Ctrl + Alt + Del: Google popełnił duży błąd, konserwując Pixelbook
RECENZJA: Google ma reputację odrzucania dużych projektów po kilku małych wybojach na drodze. Zarówno Google Glass, jak i Google Daydream uruchomiły wiadro w ostatnich latach.
W tym tygodniu The Verge poinformował, że Google anuluje swój nadchodzący laptop Pixelbook i zamyka zespół, który za nim stoi. Biorąc pod uwagę osiągnięcia Google, nie powinno to być dużym zaskoczeniem.
Ale szczerze myślałem, że popularny Pixelbook był jednym z niewielu urządzeń zabezpieczonych przed gilotyną Google i nie do końca rozumiem rozumowanie firmy, aby go puszkować.
Google Pixelbook został po raz pierwszy wprowadzony na rynek w 2017 roku i był postrzegany jako wysokiej klasy Chromebook, który pokazał innym producentom, że laptopy z ChromeOS mogą oferować tyle samo stylu, co klapka systemu Windows.
Nie był idealny, z przeciętnymi głośnikami i ceną zbyt zbliżoną do wysokiej klasy laptopów z systemem Windows, takich jak MacBook Air. Była to jednak świetna opcja dla tych, którzy lubią prostotę ChromeOS, ale szukają laptopa z wyższej półki.
W moich oczach kolejny Pixelbook Go był jeszcze lepszy. Google obniżyło specyfikacje, aby zapewnić urządzeniu do noszenia bardziej przystępną cenę, za jedyne 629 funtów. I choć można znaleźć nawet tańsze Chromebooki, mało kto miał tak wysokiej jakości metalową konstrukcję i opcję wyświetlacza 4K.
Niewiele jest laptopów z systemem Windows, które mogą konkurować z Pixelbookiem w tej cenie – na myśl przychodzi tylko Surface Laptop Go 2. Niestety, Google nie aktualizował Pixelbooka Go od 2020 roku, więc teraz wydaje się nieco przestarzały.
Szkoda, bo to świetny moment dla Chromebooków. Qualcomm poczynił wielkie postępy dzięki swoim procesorom do laptopów, widząc doskonałą wydajność i energooszczędność laptopów, takich jak Acer Chromebook Spin 513. I chociaż Google używał wcześniej chipów Intela, nie rozumiem, dlaczego nie mógł zawrzeć umowy. z Qualcomm dla przynajmniej podstawowej konfiguracji.
Na rynku Chromebooków zaczęły też pojawiać się funkcje premium. Możesz teraz zobaczyć Chromebooki z panelami OLED i skanerami linii papilarnych, oferujące podobne wrażenia jak laptopy z systemem Windows, które kosztują dwa razy więcej.
ChromeOS również bardzo dojrzał przez lata i jest teraz świetną alternatywą dla systemu Windows dla tych, którzy chcą bardziej usprawnionego systemu operacyjnego. Wzrost popularności przesyłania strumieniowego w chmurze umożliwia również Chromebookom granie w gry, dzięki czemu są bardziej wszechstronne niż kiedykolwiek.
Ponieważ Google uruchomił Google Stadia zaledwie kilka lat temu, sensowne byłoby, aby firma stworzyła własnego Chromebooka jako najlepszą przenośną platformę dla usługi gier w chmurze.
Laptopy z systemem Windows wydają się coraz droższe. Seria Honor MagicBook była kiedyś jednym z najbardziej przystępnych cenowo laptopów z systemem Windows na rynku, ale najnowszy model MagicBook 14 (2022) ma podobną cenę do MacBook Air firmy Apple. W rezultacie spodziewam się, że Chromebooki staną się bardziej popularną opcją dla tych, którzy nie chcą wydawać na laptopa więcej niż 1 funtów.
Rynek Chromebooków wygląda zdrowiej niż kiedykolwiek, więc to prawdziwy ból głowy, dlaczego Google zdecydowało się anulować przyszłe projekty Pixelbooka. To nie jest świetny wygląd od firmy, która produkuje ChromeOS.
The Verge argumentował, że praca Pixelbooka została wykonana, ponieważ Google prawdopodobnie chciał zaprojektować ją tylko jako sposób na pokazanie potencjału przyszłych laptopów Chromebook. Ale dlaczego na tym poprzestać?
Bardzo chciałbym zobaczyć Pixelbooka ze składanym ekranem lub inną konstrukcję typu clamshell z wyświetlaczem OLED 4K w przystępnej cenie – wyobraź sobie, jak morderczy byłby to, gdyby był dostępny w przystępnej cenie.
Byłoby wspaniale, gdyby Google stworzył własny chip do laptopa, podążając ścieżką Apple M1. Raporty CNBC sugerowały, że Google planuje właśnie to zrobić po ujawnieniu swojego chipa Google Tensor dla smartfonów Pixel. Ale po pozornym złomowaniu Pixelbooka zaczynam wątpić, że ten chip laptopa wyprodukowany przez Google kiedykolwiek ujrzy światło dzienne.
Myślę też, że plany złomowania Pixelbooka szkodzą reputacji Google na dłuższą metę. W tym momencie ma tak wiele projektów sprzętowych, że wahałbym się przed zakupem sprzętu Google w przyszłości.
Mając to wszystko na uwadze, uważam, że anulowanie planów dotyczących Pixelbooka jest dużym błędem ze strony Google. Ale fani Chromebooków nie powinni być zbyt zawiedzeni, ponieważ jestem pewien, że branża będzie się rozwijać, a Acer, HP, Lenovo i Samsung na czele.
Ctrl + Alt + Del to nasza cotygodniowa kolumna opinii skoncentrowana na IT, w której zagłębiamy się w świat komputerów, laptopów, komponentów, urządzeń peryferyjnych i nie tylko. Znajdź go na Zaufanych recenzjach w każdą sobotę po południu.
