Apple Watch Pro musi naprawić największy błąd Galaxy Watch 5 Pro

UWAGA: To zapowiada się na pracowity tydzień w świecie technologii, a wydarzenie „Far Out” firmy Apple zaplanowano na jutro.

Podczas wydarzenia będziemy bombardowani wszelkiego rodzaju nowymi przedmiotami, jeśli wierzyć plotkom sprzed wydarzenia. Ale oprócz nowego iPhone’a 14 wyróżnia się jedna kluczowa wersja: legendarny Apple Watch Pro.

Aby dogonić czytelników, Pro to popularny nowy wpis w asortymencie smartwatchów Apple. Oczekuje się, że będzie to „sportowy” wariant podstawowego Apple Watch 8, który ma również pojawić się na imprezie firmy Far Out.

Podobno ulepszenia obejmują większą baterię, bardziej sportowe tarcze zegarka i twardą tytanową obudowę. Jeśli to wszystko brzmi znajomo, powinno być. Samsung zastosował tę strategię wydawniczą na początku tego roku, wprowadzając na rynek Galaxy Watch 5 Pro.

Chociaż obaj są naprawdę rywalami tylko z nazwy, z zegarkami Apple działającymi tylko z iPhone'ami i Watch 5 Pro wymagającymi telefonu Samsung, aby w pełni odblokować wszystkie jego funkcje, dla mnie jest jedna kluczowa rzecz, której Apple może nauczyć się od konkurencyjnego Androida .

W szczególności musi oferować lepszą żywotność baterii niż którykolwiek z jego poprzedników.

Jeśli przegapiłeś moją recenzję Galaxy Watch 5 Pro, odkryłem, że chociaż jest wiele do polubienia w nowym flagowcu Samsunga, z cudownie jasnym wyświetlaczem OLED, lokalną nawigacją turn-by-turn i wszystkimi zaletami smartwatcha Google Wear OS 3, żywotność baterii była poważnym problemem.

Pochodzący z Garmin Fenix ​​7, który pozostaje najlepszym trackerem fitness, z którego korzystałem w tym roku, żywotność baterii Watch 5 Pro była stałym punktem spornym. Wykonując codziennie rano trening i biegając na 5K z włączonym GPS, urządzenie po prostu nie mogło dorównać wytrzymałością konkurencyjnym trackerom fitness i zegarkom do biegania. Podczas testów starałem się uzyskać z niego więcej niż 2 dni regularnego użytkowania. Korzystanie ze śledzenia GPS również znacznie wyczerpuje baterię, która zazwyczaj traci 5-8% naładowania po 25-30 minutach przejechania 5 km.

To może nie wydawać się wielkim problemem dla osób przyzwyczajonych do korzystania ze smartwatchów, a nie urządzeń do monitorowania kondycji, a 2-3 dni są wystarczające dla większości okazjonalnych bywalców siłowni, ale jeśli wchodzisz w bardziej ekstremalny segment rynku, blednie w porównaniu . .

Mimo że Watch Pro ma wszystkie dzwonki i gwizdki, których można oczekiwać od hardkorowego trackera, takich jak lokalne mapowanie i nawigacja krok po kroku, jeśli jesteś turystą, rowerzystą lub biegaczem, który lubi załatwiać sprawunki lub wycieczki samochodowe przez kilka dni, wtedy 2-3 dni baterii (bez GPS) to po prostu za mało.

Jeśli Apple poważnie myśli o przejęciu rynku fitness, potrzebuje urządzenia do noszenia, które może konkurować z dedykowanymi trackerami, takimi jak Garmin, Polar i Cortex, jeśli chodzi o żywotność baterii.